W 2014 r., gdy Federacja Rosyjska dokonała aneksji Krymu, a następnie nad Ukrainą zestrzelono malezyjski samolot, relacje Unii Europejskiej z Federacją gwałtownie się pogorszyły. W konsekwencji Unia Europejska wprowadziła antyrosyjskie sankcje. W tym samym czasie Austria, Niemcy i Wielka Brytania kontynuowały programy lat i sezonów kultury z Rosją. Media Niemiec i Wielkiej Brytanii uznały tę sytuację za paradoks. Politycy Wielkiej Brytanii wycofali się z uczestnictwa w imprezach Brytyjskiego Roku Kultury w Rosji. Po zestrzeleniu malezyjskiego samolotu, polski rząd odwołał planowany na 2015 Rok Polski w Rosji.
W sytuacji kryzysu międzynarodowego państwa członkowskie Unii Europejskiej porozumiały się w sprawie nałożenia sankcji na Federację Rosyjską, ale jednocześnie w zróżnicowany sposób oceniły wpływ rosyjskiej agresji na Ukrainę na stosunki kulturalne z Rosją. Jak państwa europejskie – Austria, Holandia, Niemcy, Wielka Brytania i Polska – uzasadniały konieczność prowadzenia dyplomacji kulturalnej z państwem autorytarnym w czasie międzynarodowego konfliktu i jak oceniały skutki tych działań? Z badań wynika, że rządy postrzegały dyplomację kulturalną jako środek zapobiegania konfliktom międzynarodowym i promowania dobrych wzajemnych relacji z innymi państwami. Czy jednak cele te można osiągnąć prowadząc dyplomację kulturalną w czasie międzynarodowego konfliktu? Z perspektywy 2022 r. możemy już powiedzieć, że nie. O tym będzie wykład i nad tym będziemy dyskutować